stan pod wpływem hipnozy

“Byłeś kiedyś zahipnotyzowany? Wprowadzanie w stan hipnozy to przede wszystkim obserwacja pracy mięśni moich stóp, ułożenia żył, analiza linii papilarnych, wsłuchiwanie się w dźwięk ocierania skóry oraz najważniejsze - hipnotyzujący zapach. Klękaj i zapętlaj wideo - zobaczysz 🙇🏼”
Stan hipnozy jest stanem dysocjacji, odcięcia się od codziennego, typowego sposobu postrzegania świata. Jest to w pełni naturalny stan świadomości i nie niesie on ze sobą żadnych szkodliwych efektów dla zdrowia. Wbrew popularnym mitom pop-psychologicznym, samo przebywanie w stanie hipnozy nie niesie ze sobą, z tego co wiemy, żadnych
Pytaniem, które często przejawia się w dyskusjach internetowych jest pytanie o efekty uboczne hipnozy i potencjalne zagrożenia, jakie mogą płynąć z jej stosowania. Ze względu na znaczną popularność tego typu wątpliwości, pomyślałem, że warto poruszyć ten temat bardziej szczegółowo i przyjrzeć się tej Czy hipnoza niesie ze sobą jakieś efekty uboczne? Stan hipnozy jest stanem dysocjacji, odcięcia się od codziennego, typowego sposobu postrzegania świata. Jest to w pełni naturalny stan świadomości i nie niesie on ze sobą żadnych szkodliwych efektów dla zdrowia. Wbrew popularnym mitom pop-psychologicznym, samo przebywanie w stanie hipnozy nie niesie ze sobą, z tego co wiemy, żadnych korzyści zdrowotnych ponad te, które daje chwila relaksu i rozluźnienia. Mit o dobroczynnym wpływie hipnozy na zdrowie jest prawdopodobnie efektem tego, że dla wielu osób stan głębokiego rozluźnienia jest czymś, czego bardzo rzadko doświadczają w swoim codziennym życiu. Komfort tego stanu w porównaniu z codziennymi napięciami zdaje się więc sugerować jakieś dodatkowe, głębsze uzdrowienie. Niestety, wedle obecnej wiedzy, żadne takie uzdrowienie nie zachodzi. Jest to po prostu przyjemny stan bycia. Ponieważ hipnoza jest stanem silnej koncentracji, a wejście i wyjście z tego stanu zajmują pewien czas (zwykle tym dłuższy, im głębszy stan hipnotyczny zachodzi podczas sesji), zalecane jest odczekanie pewnego czasu przed podjęciem normalnego funkcjonowania. Dotyczy to również słuchania nagrań hipnotycznych. Podczas przebywania w stanie hipnozy oraz po wyjściu z tego stanu zaleca się unikać prowadzenia samochodów, obsługiwania ciężkiego sprzętu czy wykonywania jakichkolwiek precyzyjnych prac. Oczywiście nie dotyczy to samoistnie zachodzących stanów hipnotycznych które mogą się pojawiać u doświadczonych kierowców podczas prowadzenia samochodu, u ekspertów przy wykonywaniu precyzyjnych prac, itp. W tym wypadku stan hipnozy jest elementem naturalnej strategii zachowania takiej osoby. 2) Jakie są zagrożenia związane z hipnozą? Istnieje wiele mitów zagrożeń związanych z hipnozą. Postaram się omówić najważniejsze z nich. a) „Z hipnozy można się nie wybudzić.” Po prawdzie, hipnoza rzadko kiedy jest stanem snu lub podobnym do snu, więc trudno tu mówić o wybudzaniu się. Natomiast nawet w sytuacji, gdy mamy do czynienia z głęboką hipnozą, nie istnieje możliwość, żeby ktoś się nie wybudził, nie istnieją też żadne wzmianki w literaturze fachowej występowania choćby najmniejszych problemów z wyjściem transu. b) „W hipnozie można zmusić osobę, żeby zachowała się tak jak chcemy.” Brakuje dowodów na możliwość takiego bezpośredniego przymusu, istnieje natomiast wiele anegdotycznych przykładów demonstrujących, że raczej tak nie jest. Mit ten bierze się prawdopodobnie z przedstawienia hipnozy w mediach oraz z hipnozy scenicznej, podczas której hipnotyzer wykorzystuje tak naprawdę ekshibicjonistyczne skłonności osób biorących udział w demonstracji. Praktycznie każda osoba posiada chęć do pewnych zachowań ekshibicjonistycznych, a kontekst hipnozy scenicznej zapewnia pozwolenie na takie zachowanie… Tak długo, jak osoba na scenie zachowuje się zgodnie z nakazem hipnotyzera. W praktyce nie ma możliwości zmuszenia osoby hipnotyzowanej do niepożądanego zachowania, natomiast prawdopodobnie istnieje możliwość przekonania jej do tego, że to niepożądane zachowanie wcale nie jest niepożądane. Tyle tylko, że do tego nie potrzeba hipnozy, możemy zostać w ten sposób przekonani każdego dnia, w stanie pełnej świadomości. Ktoś mógłby zasugerować, że hipnoza zwiększa podatność na sugestię. W praktyce nie jest to takie jasne/ Różne niehipnotyczne metody wpływu okazują się mieć większą skuteczność, jeśli chodzi o budowanie podatności na sugestię, niż hipnoza. A przynajmniej tak to wygląda, gdy porównać te metody eksperymentalnie. c) „W hipnozie osoba nie ma świadomości i można ją wykorzystać.” W tym argumencie może kryć się ziarno prawdy. Zostały odnotowane przypadki gdy poddano hipnozie sprzedawców w sklepie, po czy okradziono sklep. Kilka takich sytuacji nagrały kamery przemysłowe. Warto jednak zauważyć, że podczas całego procesu nie nastąpił żaden kontakt fizyczny ze sprzedawcami – okradano sklep, bez dotykania sprzedawców. Nie ma natomiast żadnych dowodów na to, że osobę w transie można wykorzystać seksualnie bez jej wiedzy, czy z większą uległością z jej strony w stosunku do tego, jak zachowywałaby się w normalnym stanie świadomości. d) „W hipnozie można osobie wmówić fałszywe wspomnienia.” Ten argument jest niestety prawdziwy, faktycznie zdarzały się takie przypadki, zwłaszcza stosowane przez różnych zwolenników porwań przez ufo czy wypieranych molestowań seksualnych w dzieciństwie. Jednocześnie, gdyby tutaj zakończyć ten punkt, byłaby to półprawda. Współczesne badania nad pamięcią pokazują bowiem, że fałszywe wspomnienia można wmówić każdej osobie, również pozostającej w stanie pełnej świadomości. Kluczem do budowania fałszywych wspomnień jest tutaj specyficzny charakter naszej pamięci. Wbrew powszechnemu przekonaniu, jest ona bardzo nieprecyzyjna i zmienna. Seanse hipnozy mogą po prostu łączyć trzy czynniki, które zwiększają skuteczność budowania fałszywych wspomnień – regularne powtarzanie, oraz skupianie uwagi klienta na wybranych faktach wraz z sugerowaną ich interpretacją, a wszystko przedstawiane przez osobę pełniącą rolę autorytetu. e) „Hipnoza jest przejawem czarnej magii i uczestnicząc w seansie hipnotycznym można zostać opętanym.” Hipnoza jest normalnym zabiegiem stosowanym w psychoterapii klinicznej oraz w medycynie w roli terapii wspomagającej w anestezjologii. Wedle wszelkich znanych mi źródeł żadna współczesna religia nie uznaje medycyny ani żadnego zabiegu medycznego za przejaw czarnej magii. Istnieją wprawdzie religijne debaty etyczności pewnych zabiegów medycznych (aborcja, wykorzystanie komórek macierzystych), ale nie dotyczą one, wedle mojej wiedzy, hipnozy. Mam nadzieję, że ten artykuł dostarczył nieco informacji bezpieczeństwa hipnozy i bezpiecznego korzystania z tych procedur.
Choć hipnoza prawdopodobnie nam nie zaszkodzi (człowiek nawet pod wpływem hipnozy nie jest w stanie robić rzeczy, które są sprzeczne z jego systemem wartości – terapeuta nie jest w stanie przejąć nad nami całkowitej kontroli), to nie zawsze pomoże. Wiele zależy tu od nas. Powinniśmy wybrać odpowiedniego terapeutę.
Stan w hipnozie Opublikował: Piotr Otto dla 18 listopada 2019 Hipnoza ma w sobie wielki potencjał, od wieków fascynuje i inspiruje. Pomaga pokonać różnego rodzaju fobie, lęki czy nerwice, a ponadto doskonale radzi sobie ze stresem. Chętnie wykorzystywany jest motyw hipnozy w kinematografii oraz w literaturze i choć obraz ten jest nieco przerysowany, to zachęca kolejnych odbiorców do wypróbowania hipnozy na własnej skórze. Jeśli przeczytałeś artykuł pt. “Jak działa hipnoza” i znasz ogólne zasady jak działa hipnoza, zachęcam do zrobienia kolejnego kroku, by dowiedzieć się coś więcej o stanach w hipnozie. Czym jest stan w hipnozie? Najprościej rzecz ujmując, stan w hipnozie to sytuacja w jakiej znajdujemy się pod wpływem działań hipnotyzera. Nie jest to ani jawa, ani sen, natomiast można określić to stanem odmiennej świadomości. Hipnoza i stan, z jakim ona się wiąże, należy do naturalnych zdolności człowieka. Większość populacji jest podatna na hipnozę, lecz tylko niewielka jej część jest w stanie osiągnąć te głębokie transy. Przed sesją hipnozy nie trzeba się szczególnie przygotowywać, jednak ważne aby: umysł był wypoczęty i zrelaksowany; nie być pod wpływem alkoholu oraz innych używek; nie stosować silnych perfum, ponieważ są intensywnym bodźcem i mogą wpłynąć na reakcje mózgu i zaburzyć właściwy przebieg sesji. Stan w hipnozie i jego rodzaje Stan, w jaki wprowadza nas hipnotyzer podczas hipnozy, jest zjawiskiem złożonym i różnorodnym. W dużej mierze zależy on od naturalnych predyspozycji osoby hipnotyzowanej i jej podatności na stosowane techniki hipnotyczne. Stan w hipnozie ściśle wiąże się z głębokością transu, który możemy zdefiniować jako skalę skłonności do ulegania sugestiom w danej chwili. Jeżeli podczas sesji hipnozy osoba zostanie wprowadzona w trans i ustabilizowana na pewnym poziomie, wtedy możemy mówić o danym stanie w hipnozie. Ze względu na głębokość transu możemy wyróżnić następujące stany hipnotyczne: lekki trans; średni trans; głęboki trans; śpiączka hipnotyczna; sen hipnotyczny. Hipnoza nie podziała w ten sam sposób na każdego kto będzie jej poddany, a co za tym idzie – nie każdy będzie w stanie osiągnąć ten sam poziom stanu w hipnozie w jednakowym czasie. Niekiedy osiągnięcie określonego stanu jest tylko po to, aby następnie wprowadzić osobę hipnotyzowaną w głębsze stany. Wiele zależy też od oczekiwań osoby poddającej się hipnozie. Jeżeli mamy do czynienia z hipnoterapią, a zatem skupiamy się na osiągnięciu efektu terapeutycznego, najbardziej pożądany jest stan lekkiego transu. Dzieje się tak, ponieważ w przypadku głębszych transów człowiek nie będzie pamiętał głównych założeń i osiągnięć hipnoterapii, a więc nie będzie mógł wprost wcielić ich w życie. Zalety stanu w hipnozie Stan w hipnozie jest dość niezwykły, dotyka odmiennej świadomości, lecz w żadnym wypadku nie można go określić jako sen bądź stan bezwolności. Warto podkreślić, że człowiek wprowadzony w trans hipnotyczny nie traci kontroli nad swoim działaniem, a wręcz osiąga zwiększony stan koncentracji wyłącznie na tych rzeczach, które w danej chwili liczą się najbardziej. Z tego powodu tak ważne w hipnoterapii jest precyzyjne określenie celu do jakiego się zmierza. Stan w hipnozie, oprócz relaksacji i zwiększonej koncentracji na istotnych sprawach, niesie ze sobą wiele korzyści: otwiera na nowe możliwości redukując niepożądane nawyki i zachowania; pozwala wykorzystać niezbadane pokłady ludzkiej podświadomości; pomaga rozszerzyć ugruntowane schematy i rutynowe działania, przez co możliwe jest odkrycie nowych ścieżek i rozwiązań; jako że w hipnozie umysł pracuje w innym trybie, jest zatem bardziej efektywny, kreatywny i nowatorski – a to pozwala na twórcze myślenie i zastosowanie metod, których człowiek nie jest sobie w stanie wyobrazić na poziomie pełnej świadomości. Podejmij działanie W naszym serwisie znajdziesz tylko sprawdzonych i certyfikowanych hipnoterapeutów. Dlatego podejmij działanie i znajdź hipnoterapeutę w swojej okolicy używając wyszukiwarki dostępnej na górze ekranu. A jeśli temat hipnozy i hipnoterapii po prostu Cię interesują, lub chciałbyś rozwijać się w tym kierunku, zapraszamy do okresowego sprawdzania ofert warsztatów w zakładce Warsztaty.
Historyczny kontekst hipnozy; Podstawowe techniki służące do wprowadzania w stan hipnozy (indukcja, sugestia, trans) Kontrowersje dotyczące hipnozy jako metody w psychoterapii; Atuty hipnozy jako metody w psychoterapii; W czym może pomóc hipnoterapia; Chemia miłości; Nieśmiałość - ciche psychologiczne więzienie
Choć naukowcy potwierdzili, że hipnoza może wspomóc leczenie, podchodzimy do niej z rezerwą. Hipnoza kojarzy nam się bowiem z jakąś tajemniczą mocą, pod której wpływem stajemy się narzędziem w rękach hipnotyzera. Czy nasz mózg rzeczywiście ulega jakiejś niezwykłej sile? Najpierw zahipnotyzował Rosjan, a potem Polaków. Dwadzieścia lat temu jego telewizyjne seanse hipnozy biły rekordy popularności, gromadząc przed ekranami miliony widzów. Adin, dwa, tri... – kto nie pamięta sennego głosu Anatolija Michajłowicza Kaszpirowskiego, rosyjskiego psychiatry i psychoterapeuty... Ci, którzy ulegli jego wpływowi, twierdzili, że hipnotyzer wyleczył ich z dolegliwości, z którymi lekarze nie dawali sobie rady. Jedni przekonywali, że po obejrzeniu programów Kaszpirowskiego alkoholicy zrywali z nałogiem, otyli tracili na wadze, a łysiejący odzyskiwali włosy. Inni zaś wypominali niebotyczne stawki, jakie telewizja płaciła za „cudowne” seanse, a rosyjskiego hipnotyzera uważali za hochsztaplera. Do dziś Kaszpirowski budzi wiele kontrowersji, podobnie jak metoda, którą stosował... Ani sen, ani transSam grecki bóg snu, Hipnos, udzielił hipnozie swojego imienia, ale poza tym hipnoza nie ma wiele ze snem wspólnego, choć obserwatorom może go przypominać – tym bardziej że bez „wybudzenia” stan osoby hipnotyzowanej naturalnie zmienia się w sen. Hipnoza nie jest również tajemniczym stanem transowym, w którym traci się nad sobą kontrolę. Zjawisko to związane jest ze szczególną właściwością ludzi poddających się hipnozie oraz charakterystycznym wzorcem pracy ich mózgów w trakcie procedury hipnotycznej – jej powodzenie zależy przede wszystkim od podatności osoby hipnotyzowanej na sugestię. Każdy może być hipnotyzerem, nie każdy natomiast może zostać zahipnotyzowany! W czasie hipnozy sugeruje się zmiany w doświadczaniu wrażeń w myślach i zachowaniach. Na takie sugestie są podatni ludzie, którzy potrafią całkowicie poświęcić się danej czynności. Podatność na sugestię jest cechą trwałą (nie zmienia się w ciągu życia) i wiąże się z innymi cechami, jak np. wyobrażeniowe zaangażowanie (zdolność do całkowitego „zatopienia się” w tym, co robimy) i fantazyjność (częste oddawanie się marzeniom i fantazjom). Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda stworzyli skalę podatności na hipnozę, zawierającą się w przedziale od 0 do 12 (0 – całkowity brak podatności, 12 – maksymalna podatność). Z ich badań wynika, że większość ludzi osiąga wyniki między 3 a 7, a więc świadczące o małej i średniej podatności. W zdecydowanej mniejszości są zarówno osoby kompletnie niepodatne, jak i całkowicie podatne na hipnozę. Absolutny brak podatności na sugestię zaobserwowano u 4 procent badanych, ale osoby maksymalnie podatne na hipnozę też stanowiły zdecydowaną mniejszość. Jakie są mózgowe podstawy tej cechy?POLECAMY Naukowcy szukają ich od co najmniej kilkudziesięciu lat, jednak dotychczasowe badania nie przyniosły jednoznacznych i zadowalających wyników. Najwięcej charakterystycznych i powtarzalnych wzorców aktywności wykryto przy użyciu elektroencefalografu (EEG), na podstawie którego stwierdzano rozkład fal częstotliwości generowanych przez skupiska komórek nerwowych określonych obszarów móz[-]gu (wskazanych nieprecyzyjnie, ponieważ EEG nie jest najlepszą metodą pomiaru jeśli chodzi o lokalizację przestrzenną). Okazuje się, że osoby bardziej podatne na hipnozę charakteryzują się zwiększonym udziałem fal theta (fal wolnych, o zakresie 4–8 Hz) w warunkach zwykłego dziennego czuwania niż osoby mniej podatne. Zmiany te dotyczą zwłaszcza górnego zakresu theta (5,5–7,5 Hz) generowanych w obszarach czołowych i ciemieniowych mózgu. Co ciekawe, u ludzi bardziej podatnych na hipnozę stwierdzono też ogólnie większy udział w zapisie wysokich fal theta, wysokich alfa (11,5–13,5 Hz) oraz beta (16,5–25 Hz) w prawej półkuli mózgu. Półkula ta w znacznym stopniu odpowiada za funkcje przestrzenne i wyobrażeniowe. Jednak nawet mniej podatna na sugestię osoba może – przy dużej chęci współpracy, samodyscyplinie i odpowiednich, komfortowych warunkach – zostać zahipnotyzowana. W trakcie procedury hipnotyzer podaje określony zestaw instrukcji, który zasadniczo dotyka dwóch aspektów funkcjonowania: energetycznego oraz uwagowego. Hipnozę można tym samym dokładniej określić jako zdolność do należytego, zgodnego z sugestiami odprężenia się oraz specyficznego przestawienia swojego systemu odbierania bodźców. Z tymi dwoma aspektami związane są określone wzorce zmian aktywności mózgu, ujawniane przede wszystkim w badaniach hipnotyczna – polecenie werbalne lub niewerbalne, wywierające wpływ na hipnotyzowaną osobę. Ma ona spowodować pozytywną zmianę w zachowaniu hipnotyzowanego i utrzymać ją w przyszłości. Indukcja hipnotyczna – proces wprowadzania osoby hipnotyzowanej w stan hipnotyczny poprzez wizualizacje, fiksacje wzroku, określone polecenia (relaksacji, kontroli mięśniowej, ruchów dowolnych). Głębokość hipnozy – stopień relaksacji hipnotyzowanego, jego odcięcia od bodźców zewnętrznych i koncentracji na sugestiach spokoojnyPierre Rainville, kanadyjski badacz z Uniwersytetu w Montrealu, przez ostatnie 15 lat przeprowadził serię badań nad neuroobrazowaniem aktywności mózgu pod hipnozą. Mózg zahipnotyzowanego człowieka istotnie zmienia swoją aktywność, choć są to zmiany subtelne i związane z modyfikacją określonych doznań. Podstawowym wyznacznikiem hipnozy jest pozytywna odpowiedź na instrukcje relaksacji oraz sugestie dotyczące przyjemnych doznań cielesnych (np. ciepła i ociężałości), senności (nie zawsze) oraz umysłowego odprężenia. Grupa Rain[-]ville’a porównywała aktywność mózgu – przy użyciu metody pozytonowej tomografii komputerowej (PET) – osób przed i po przeprowadzeniu procedury indukcji hipnotycznej. Osoby pod hipnozą, które wprowadziły się w stan największego odprężenia, charakteryzowały się specyficznym wzorcem aktywności ośrodkowego układu nerwowego. Otóż, znaczny spadek pobudzenia zaobserwowano w głębokich strukturach podkorowych, konkretnie w nakrywce śródmóz[-]gowia. Obszar ten odgrywa arcyważną rolę w generowaniu i modyfikacji aktywności całego mózgu (przez jądra układu siatkowatego). Obniżona wydajność neuronów w tym obszarze jest bardzo istotnym korelatem stanu odprężenia. Dodatkowo stwierdzono zwiększoną aktywność w określonych, wyższych (korowych) ośrodkach mózgu – w środkowych i tzw. przykolanowych (znajdujących się przy kolanie – wybrzuszeniu spoidła wielkiego) częściach zakrętu obręczy (kory przy linii środkowej móz[-]gu). Obszar ten odgrywa niezwykle ważną rolę w modulacji naszego życia emocjonalnego (kontrolowaniu afektu, rozumieniu doznań, podejmowaniu decyzji). Badacze zastanawiają się nad tym, czy zwiększona aktywność w tym rejonie stanowi mózgowy korelat określonych, przyjemnych doświadczeń związanych z hipnotycznym odprężeniem. Uwaga wywiedziona w poleKolejny, bardziej problematyczny aspekt funkcjonowania podczas hipnozy wiąże się z mechanizmami uwagowymi. Czy zmiany „hipnotyczne” są odpowiedzią na sugestie ciągłego skupiania się na głosie i instrukcjach hipnotyzera oraz sugestiach ignorowania wszelkich innych sygnałów z zewnątrz (głosów, trzasków) oraz wewnątrz (spontanicznych myśli)? Zespół Rainville’a wskazał na specyficzne zmiany aktywności mózgu osób pod hipnozą, które deklarowały szczególne skupienie uwagi na hipnotyzerze. Okazało się, że wyraźnie zwiększała się u nich aktywność wzgórza oraz przednich (między środkowymi a przykolanowymi) części zakrętu obręczy. Zmniejszała się natomiast aktywność obszarów ciemieniowych kory prawej półkuli, jak i kory potylicznej obu półkul. Badacze zinterpretowali zwiększoną aktywność we wzgórzu (strukturze w głębi mózgu, która zawiaduje połączeniami niższych części mózgowia z korą) jako naturalną konsekwencję ogólnie zmniejszonego pobudzenia całego organizmu (zmęczenie czy też odprężenie), umożliwiającą utrzymywanie przytomności i koncentracji uwagi. Zmniejszona aktywność w prawych obszarach ciemieniowych może wskazywać na obniżenie funkcji monitorowania przestrzeni wokół siebie (z którą to funkcją ośrodki te są łączone), natomiast obustronny spadek aktywności płatów potylicznych, w których mieszczą się ośrodki wzrokowe, można łączyć z ograniczeniem bodźców wizualnych podczas procedury hipnotycznej (polecenie zamknięcia oczu). Badacze przypuszczają, że przednie części zakrętu obręczy odpowiadają za kontrolne aspekty mechanizmów uwagowych (na co zwracać uwagę, co ignorować, co traktować jako pomyłkę, kiedy włożyć więcej wysiłku, kiedy mniej). Tym samym zwiększona aktywność w tym obszarze wiązałaby się z bardziej wyczulonym i mocniej pracującym systemem uwa... Ten artykuł dostępny jest tylko dla Prenumeratorów. Sprawdź, co zyskasz, kupując prenumeratę. Zobacz więcej
10K views, 23 likes, 3 loves, 6 comments, 3 shares, Facebook Watch Videos from Gabinet Hipnozy Krystyna Wiatrowska: OBFITOSC i BOGACTWO dostępne dla każdego, kto ma zgodny program podświadomy! Jedna
Jeżeli kiedykolwiek czytałeś hasła encyklopedyczne na temat hipnozy, to zapewne zauważyłeś pomiędzy nimi, czasami nawet bardzo duże, różnice. Encyklopedia PWN: HIPNOZA, sztucznie wywołany stan obniżonej świadomości, podobny do snu, w którym usypiany poddaje się sugestii hipnotyzera; odmianą h. jest autohipnoza. Polska Wikipedia , Wolna Encyklopedia: Hipnoza – stan psychiczny pośredni między snem a jawą, charakteryzujący się wzmożoną podatnością na sugestię oraz istnieniem raportu (czyli stosunku hipnotyzer – hipnotyzowany). Hipnozę stosuje się w psychologii w celach terapeutycznych. Hipnozę można podzielić na heterohipnozę (udział bierze terapeuta i pacjent) i autohipnozę (pacjent sam wprowadza się do stanu hipnozy i sam zadaje sobie sugestie). Żadne obiektywne badanie mózgu, na przykład elektroencefalografia czy rezonans magnetyczny, nie uporało się dotąd z rozwikłaniem zagadki hipnozy. Często można spotkać się z poglądem traktującym hipnozę jako zmieniony stan świadomości, wywołany sztucznie przez podanie sugestii. Co to znaczy jednak w tym przypadku sztucznie – czy poprzez podanie środków odurzających? Nie! Podawaniem środków odurzających zajmuje się medycyna akademicka. W hipnozie nic nie ma sztucznego – wszystko jest naturalne. Twierdzenie, że hipnoza jest stanem nienaturalnym jest nieuzasadnione. Stan hipnotyczny jest naturalnym stanem umysłu występującym u ludzi wielokrotnie w ciągu jednej godziny. Czy nigdy nie byłeś rozluźniony i zrelaksowany? Czy nigdy nie przydarzyło się tobie na tyle mocno wniknąć we własne myśli, aby doznać utraty kontroli na tym, co dzieje się wokoło? Czy nigdy nie wsłuchałeś się w opowieść, która przeniosły cię w inny wymiar czasoprzestrzeni – w wymiar, w którym mogłeś widzieć, słyszeć i czuć (pamiętasz bajki opowiadane przez mamę)? Znasz wypowiedzi typu „pracuje, jak w transie” lub „tak się zaczytał, że nic do niego nie dociera”, albo „słuchając tej muzyki, zapomniała o bożym świecie”, czy też „zamyślił się w sobie”? Hipnoza często to jakby sen na jawie. Z jednej strony słuchając znajdujesz się w innej czasoprzestrzeni, z drugiej strony jednak świadomy jesteś swojej obecności w tu i teraz. Słowo sen jest tak bardzo zakorzenionym słowem w naszej kulturze, że nawet trudno zastąpić go innym. Ten sen na jawie jest zupełnie normalnym, bezpiecznym, zdrowym zjawiskiem, które każdemu z nas się przydarza. Czasami jest on zadumą, czasami intuicją, czasami planowaniem, marzeniem, czy też projekcją myśli. Wystąpić może pod wpływem czyjejś wypowiedzi lub pod wpływem innego, niezidentyfikowanego bodźca. Inny pogląd, z jakim można się spotkać to traktowanie hipnozy jako mniej lub bardziej nieświadomego odegrania zasugerowanej roli lub wręcz jako artefaktu eksperymentalno-pojęciowego. Zdaniem zwolenników takiego sposobu definiowania, nie ma w tym zjawisku nic, czego nie można by uzyskać w normalnym stanie czuwania pod wpływem odpowiednich procedur motywacyjnych (czy jest nienormalny stan czuwania?). Takie twierdzenie również nie jest uzasadnione. Nie można dokonać oddzielenia hipnozy od technik, procedur motywacyjnych. Te techniki, procedury to właśnie techniki hipnotyczne, jak i procedury hipnotyczne. Odkąd Milton Erickson wprowadził triumfalnie hipnozę do psychiatrii, oraz odkąd jego techniki stały się znane szerokiemu gronu osób – odtąd hipnoza kojarzy się już nie tylko ze świadomością transową, czy też ze świadomością senną – ale i ze świadomością dzienną tu i teraz. Ukoronowaniem technik hipnozy ericksonowskiej jest nie tylko Model Miltona, ale przede wszystkim przeobrażenie się ich w język perswazji – język wywierania wpływu i manipulacji świadomością, będącego w pełni tu i teraz, słuchacza. Hipnoza pochodzi od greckiwego słowa „hypnos”, co oznacza sen. Każdy jednak, kto miał osobisty kontakt z hipnozą wie, że hipnoza snem nie jest – chociaż dla postronnego obserwatora może się snem wydawać. Nie jest też hipnoza stanem pośrednim pomiędzy snem a jawą. Dlaczego więc tak często kojarzy się ona ze snem? Odpowiedz jest prosta – słowo sen bardzo często pada w kontekście wypowiedzi o hipnozie – jako synonim stanu, na który odmienna nazwa do dziś nie powstała. Czym więc tak naprawdę jest hipnoza ? Nie jest łatwo określić znaczenie słowa hipnoza w jednym zdaniu, ponieważ wraz z biegiem lat hipnozę kojarzyło się z różnymi zjawiskami. Najczęściej jednak kojarzyła się ona z umiejętnością sugestii – ze sposobem na ominięcie świadomego oporu słuchacza. Gdyby więc to musiało być jedno zdanie, to: hipnoza jest umiejętnością sugerowania. Taka właśnie jest najprostsza definicja hipnozy. Metod uzyskania skutecznej sugestii (hipnozy) jest kilka, i można by je ciągle mnożyć dzieląc na coraz to mniej różniące się od siebie. Ja napisze jednak o najważniejszych, najistotniejszych różnicach. Hipnoza ericksonowska Nazwana tak na cześć dr Miltona H. Ericksona – amerykańskiego psychiatry, który uczynił z hipnozy legalną metodę terapeutyczną. Model Miltona – czyli ericksonowski język perswazji został opracowany przez Richarda Bandlera i Johna Grindera na podstawie badania warsztatu pracy tego psychiatry. Milton Erickson uznany został przez terapeutów za czołowego eksperta w dziedzinie współczesnej hipnozy medycznej. Napisał ponad sto prac z dziedziny hipnozy; nauczał hipnozy oraz praktykował w latach 1920 – 1980. Erickson bardziej niż ktokolwiek inny w tej dziedzinie, był w stanie zbadać i zademonstrować ogromny potencjał, jaki hipnoza kryje w sobie. Warsztat pracy demonstrowany przez niego, w czasie indukowania i użytkowania hipnotycznych stanów świadomości, był niezwykle złożony, a jednocześnie systematyczny. Można w nim dostrzec spójne i systematycznie występujące wzorce. Te językowe wzorce hipnotyczne – dopasowywanie się do sygnałów zachowań niewerbalnych, stosowanie metafor w kontakcie indywidualnym i grupowym, terapeutycznym i rozwojowym oraz ukryte sugestie – stanowią Model Miltona (nazywany również odwróconym metamodelem językowym). Wzorce komunikacji hipnotycznej stosowane przez niego działają niemal jak magiczne formuły, dzięki którym pomagał swoim klientom przypominać sobie to, o czym zapomnieli, że zapomnieli. Model Miltona jest sposobem wywołującym i utrzymującym trans przy użycia języka w celu skontaktowania się z ukrytymi zasobami naszej osobowości. Trans jest stanem, w którym osiągasz wysoką motywację, aby uczyć się od nieświadomości w bezpośredni sposób. Nie jest to stan pasywny, ani też nie pozostajesz w nim pod wpływem kogoś innego. Pomiędzy terapeutą a klientem powstaje współpraca; odpowiedzi klienta pozwalają terapeucie rozpoznać, co należy zrobić dalej. Na ten Model składa się zestaw kilkudziesięciu narządzi językowych pozwalających wywierać hipnoterapeutyczny wpływ na odbiorcę, nawet bez stosowania formalnej hipnozy. Klient nie musi wówczas leżeć, nie musi zamykać oczu, nie musi mieć wyłączonej świadomości. Może to być zwykła rozmowa, zbieranie wywiadu czy właśnie opowiadania anegdot i przypowieści. Komunikacja międzyludzka przebiega bowiem równocześnie i równolegle na poziomie świadomym i nieświadomym. Można świadomie porozumiewać się z nieświadomością rozmówcy. Erickson respektował nieświadomą myśl pacjenta. Przyjmował, że nawet za najdziwaczniejszymi zachowaniami kryją się pozytywne intencje i że jednostki podejmują najlepsze, dostępne im w danym momencie, wybory. Celem jego pracy było dostarczenie ludziom większej liczby możliwych wyborów. Przyjmował również, że na pewnym poziomie każdy posiada zasoby potrzebne do dokonania zmian. Model Miltona jest sposobem użycia języka, który umożliwia: dopasowanie do osobowej rzeczywistości i prowadzenie jej; rozpraszanie i użycie świadomego myślenia; dostęp do nieświadomości i jej zasobów. Erickson był mistrzem w osiąganiu kontaktu. Szanował i akceptował rzeczywistość swojego pacjenta. Przyjmował, że opór jest wynikiem braku kontaktu. Każda reakcja była dla niego ważna i możliwa do wykorzystania. Innym z elementów Modelu Miltona jest posługiwanie się rozbudowanymi wypowiedziami, zwykle gęsto przeplatanymi cytatami. Sformułowanymi w skomplikowany sposób. Próba ich zrozumienia wymaga od odbiorcy dużej koncentracji uwagi i intensywnego wysiłku umysłowego, który tak absorbuje jego świadomość, że nie jest już w stanie bronić się przed krótkimi, terapeutycznymi komunikatami, instrukcjami i poleceniami, wplecionymi w te dłuższe wypowiedzi – a adresowanymi bezpośrednio do jego nieświadomości. Hipnoza ericksonowska to umiejętność słownej perswazji, dzięki której możliwe staje się wprowadzenie słuchacza w stan podatności hipnotycznej na sugestie. W czasie stosowania hipnozy ericksonowskiej nie pada nawet słowo hipnoza. Słuchacz odbiera tę rozmowę jako zwykłą pogawędkę. Sugestie odbiera jako własne, wolne i nieprzymuszone myśli. Hipnoza ericksonowska stosowana jest na co dzień przez biznesmenów, handlowców, polityków. Czasami stosują ją lekarze, wzmacniając oddziaływanie swoich lekarstw. Zapoznać się z hipnozą ericksonowską możesz na warsztatach Hipnoza I NLP Kilka osób może się zdziwi, dlaczego zaliczyłem NLP do metod hipnotycznych, ale miejsce to jest w pełni uzasadnione. Wiele technik programowania neurolingwistycznego w sposób trwały, poprzez sugestię lub autosugestię, wpływa na zmianę przekonań, zachowań, reakcji. Nie musisz mi wierzyć, ale umiejętnie zastosowany Swish- lub Godiva-Pattern również na trwałe dokonuje zmian w psychice, uwierz mi. Trening autogenny Wymieniam trening autogenny wg Schultza (oraz pokrewne np. techniki Jacobsona) jako metodę hipnozy, ponieważ są one często stosowane w autohipnozie oraz seansach hipnotycznych. Te częste stosowanie trening autogenny zawdzięcza swojej prostocie i dużej skuteczności. Klucz Chasaja Alijewa To autorska metoda opracowana przez dagestańskiego psychiatrę, kierownika Ośrodka Autoregulacji w Machaczkale Chasaja Alijewa. Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak najlepsi hipnotyzerzy dochodzili do swoich umiejętności? Nieważne, czy to byli hipnotyzerzy sceniczni, czy kliniczni – chodzi o takich, którzy demonstrowali najwyższą skuteczność. W każdym z nas tkwią ogromne, rezerwowe możliwości, o niektórych jeszcze nie wiesz i w większości nie potrafisz ich spożytkować. Okazało się, że możesz stosunkowo łatwo uruchomić owe siły i wykorzystać zgodnie ze swoją wolą. Możliwe, że i ty wiesz, jak osiągać stan hipnotyczny – możliwe, że umiesz sobie go przypomnieć, czujesz rozluźniające się wówczas mięśnie, twoja koncentracja zawęża się do śledzenia głosu prowadzącego i uczestniczenia w malowanych przez niego obrazach, przeżyciach. Tak wygląda tradycyjna hipnoza. Dr. Chasaj Alijew zaprezentował jej nowe oblicze. Samoregulacji swego organizmu metodą Klucza możesz dokonać w czasie marszu, lub nawet podczas wykonywania jakiejś innej czynności. Nie ma znaczenie stan, w jakim jest twoje ciało. Znaczeniem ma jedynie stan, w jakim jest twój umysł. Wiem, że się już zacząłeś zastanawiać, co to jest za stan umysłu, prawda? Czy pamiętasz, jaki jest stan twojego umysłu, kiedy po chwilach zmęczenia wpatrujesz się w jeden punkt i nic nie może ciebie z tego stanu wyrwać? Wówczas mózg odpoczywa i regeneruje swoje siły. Przemieszcza samoczynnie energię z miejsc najbardziej napiętych do mniej napiętych. W chwilach zmęczenia ta reakcja mózgu następuje samoczynnie, bez udziału woli. Autoregulacja umożliwia świadome włączanie tej obronno- regenerującej reakcji mózgu. Dzięki opanowaniu tej metody zaczniesz naprawdę dbać o swoje zdrowie i o należytą kondycję. Objawy tego szczególnego stanu neutralnego pojawiają się za każdym razem, gdy działalność mózgu przełącza się z codziennego systemu pracy, na inny. Na przykład, przed samym zaśnięciem albo rankiem, w momencie przebudzenia – znajdujesz się w takim stanie pośrednim, kiedy już nie śpisz, ale jeszcze niezupełnie się przebudziłeś. Ten stan pośredni miedzy snem a przebudzeniem najbardziej sprzyja autosugestii. Ma on wartość uzdrawiającą, regenerującą, kształtującą. Metodę Klucza poznasz na warsztacie Autohipnozy Hipnoza klasyczna Twórcą jej jest Franciszek Mesmer. Wystąpił on z teorią, w której zakładał istnienie fluidu równie rzeczywistego i materialnego, jak np. działanie magnesu. Według Mesmera dobroczynny fluid magnetyczny może przenosić się z jednej osoby na drugą. Po wytworzeniu się mostu między terapeutą a pacjentem i po wykonaniu krótszych lub dłuższych passów (dotyk) ówczesny Mesmerowi hipnoterapeuta doprowadzał do przełomu leczniczego. Hipnoza klasyczna dziś bliższa jest bioenergoterapii. Hipnoza dynamiczna To najnowsze dziecko metod hipnotycznych Hipnoza dynamiczna jest to połączenie technik NLP (rapport) z Kluczem Alijewa oraz hipnozą klasyczną. W Polsce zaprezentował tę metodę Stefano Benemeglio. Czy wiesz, że ktoś, kto zna twój kod dostępu do podświadomości, może za pomocą odpowiednio dobranych gestów wpłynąć na twoje zachowanie, emocje, decyzje? Może w nim wywołać lęk lub go uspokoić, może zlikwidować ból, a nawet sprawić, by człowiek nie odczuwał bólu, choćby go przypiekali żywym ogniem. A co najważniejsze: każdy z nas, jeśli tylko pozna swój własny kod, będzie umiał sam siebie uspokoić i znieczulić. Hipnoza transgresyjna To prawdziwe przekroczenie Rubikonu. Powstała nowa jakość - bliska bardziej technikom szamańskim. Z technikami szamańskimi łączy hipnozę transgresyjną koncentracja myśli kształtujących pole bioenergetyczne hipnotyzera jak i klienta. Metoda ta dla wielu jest jak koszmarny sen Drakuli - spędza im sen z oczu. Po wielu latach okazało się, że jednak jest metoda pozbawiająca teoretycznie każdego z ludzi możliwości samo decydowania. Są jednak dwie wiadomości: dobra i zła. Dobra jest taka, że jest w tej chwili tylko kilka osób na świecie, które stosują tę metodę z powodzeniem, a zła że takich osób przybędzie. Z każdym rokiem poznaję więcej ludzi ze zdolnościami magnetycznego wpływu na innych. Kiedy oni spostrzegą się, do czego mogą je wykorzystać to ilość hipnotyzerów transgresyjnych wzrośnie. Hipnoterapia Hipnoza pozwala na odkrycie właściwości ludzkiego umysłu. Sama umiejętność indukowania transu nie wystarcza, aby w pozytywny sposób zmienić ludzkie życie. Ale umiejętność właściwego wykorzystania zjawisk hipnotycznych pozwala na celowe i świadome pokierowanie rozwojem i zmianą. Od samej hipnozy ważniejsze jest więc to, co robić z tym dalej. Zadanie terapeuty polega przede wszystkim na pokierowaniu procesem zmiany lub choćby jego zainicjowaniu w taki sposób, aby klient mógł odnaleźć owe zasoby i uczynić z nich pożytek w praktyce. Zadanie te zwykle utrudnia stereotypowe myślenie, przekonania, nastawienia i nawyki- automatycznie i odruchowo hołubione przez klienta. Przypominają one smoki lub dżiny broniące dostępu do skarbu. Tu właśnie pomocna jest hipnoza. Pozwala ona uśpić czujność owych strażników i dotrzeć bezpośrednio do skarbca z zasobami. Nikt nie może zostać zahipnotyzowany, jeśli tego nie chce. Klient musi sam chcieć współpracować. Nikogo też będącego w stanie hipnozy nie można zmusić do robienia rzeczy, których nie chciałby robić z własnej woli, nie będąc w stanie hipnozy. Podczas poddawania się hipnozie klient może wybierać, czy chce przyjąć, czy woli odrzucić podaną sugestię. Jeśli ona go drażni, natychmiast z własnej woli może wyjść ze stanu hipnozy. Osoba będąca w stanie hipnozy bardzo dobrze zdaje sobie sprawę, gdzie jest i co się z nią dzieje. Im bardziej ktoś jest inteligentny, tym łatwiej wchodzi w stan hipnozy. W zasadzie każdego można wprowadzić w taki stan. Jedynie niecały procent populacji jemu nie ulega - czy to z przyczyn niedostatków umysłowych, lub innych nie wyjaśnionych.
Pomocna może się okazać również terapia hipnozą, w której w komfortowy sposób dotrzemy do prawdziwych powodów zachowywania się w dany sposób. Stan pod wpływem hipnozy pozwala na zajrzenie w głąb siebie, a także zrozumienia potrzeb małego dziecka, którym kiedyś byliśmy i którym podświadomie jesteśmy ciągle.
Hipnoza to jedno z najbardziej tajemniczych i kontrowersyjnych zjawisk związanych z funkcjonowaniem ludzkiego mózgu. Czym naprawdę jest hipnoza? Co się dzieje z naszym mózgiem po wprowadzeniu w ten stan? Hipnoza, mówiąc dokładnie, to stan umysłu, w którym uwaga danej osoby jest zogniskowana na konkretne bodźce, a świadomość bodźców pochodzących spoza obszaru zogniskowania uwagi jest znacznie bardziej ograniczona. Gdy ktoś zostanie wprowadzony w stan hipnozy jest podatny na sugestie hipnotyzera, co może mieć swoje dobre i złe strony. Wokół hipnozy narosło jednak wiele kontrowersji – dlaczego? Zmieniona świadomość Hipnoza to stan zmienionej świadomości i zwiększonej percepcji, a także łatwiejszej akceptacji sugestii. Jest to konsekwencją faktu, że z czterech fal mózgowych (alfa, beta, delta i teta) o częstotliwościach od 3 do 32 Hz, zostają wyłączone wszystkie z wyjątkiem dolnego zakresu fal alfa i górnego zakresu fal teta. W normalnych warunkach są one związane ze stanem głębokiego relaksu. Nieaktywne są fale beta obecne podczas zagrożenia i wysiłku, a także fale gamma charakterystyczne dla snu. W stanie hipnozy człowiek pod wpływem silnej sugestii może zarówno przestać, jak i zacząć reagować na określone bodźce. Podczas hipnozy część fal mózgowych zostaje dezaktywowana Wbrew powszechnym opiniom, hipnotyzer nie ma pełnej władzy nad osobą, którą wprowadza w ten stan. Nie może np. kazać osobie zahipnotyzowanej kogoś zabić lub popełnić inne przestępstwo. Pacjent poddany hipnozie może kontrolować swoje zachowanie, np. kłamać w odpowiedzi na dane pytania lub odmawiać wykonania poleceń. Niemożliwe jest trwałe zmienienie zachowania, jeżeli sam zahipnotyzowany tego nie chce. Za pomocą hipnozy nie można zmienić charakteru człowieka, chociaż można wpłynąć na jego zachowania – z tego powodu z techniki tej korzysta się przy leczeniu uzależnień i fobii. Jeżeli osoba zahipnotyzowana podda się sugestii, może dokonać niezwykłych rzeczy. Jednym z najbardziej efektownych pokazów podczas seansów hipnotycznych jest tzw. most kataleptyczny. W pełni wyprostowany człowiek zostaje zawieszony między oparciami dwóch krzeseł tak, że jedynymi punktami podparcia są jego głowa i stopy. Jest to możliwe dzięki usztywnieniu wybranych mięśni ciała, którego dokonuje się pod wpływem sugestii. Gdy zahipnotyzowanej osobie przyłoży się do skóry monetę, mówiąc, że to gorące żelazo, w miejscu tym powstanie bąbel oparzeniowy. Jeżeli pokaże się jej kawałek sznurka i powie, że to wąż, odruchowo zabierze rękę w obawie przed ukąszeniem. Zasugerowany bodziec w stanie hipnozy zostanie odebrany przez mózg jako prawdziwy, co wywoła odpowiednią reakcję fizjologiczną. Nauka jak w Matriksie Hipnoza jest także stosowana jako metoda szybkiego przyswajania jakiegoś zakresu wiedzy. Badania przeprowadzone w latach 70. ubiegłego wieku z zakresu tzw. nauczania sugestologicznego wykazały, że można perfekcyjnie nauczyć się języka obcego w ciągu 8-10 dni, co z kolei odpowiada 8 latom tradycyjnej edukacji. Niemożliwe? Osobie zahipnotyzowanej cztery godziny wystarczyły na opanowanie zakresu leksykalnego 3000 słów. Nie udałoby się to jednak bez wiary uczniów w skuteczność tej metody. Neuralink Elona Muska zwiększy możliwości neurologiczne człowieka – czy przyspieszy także procesy uczenia się? Może brzmi to jak frazes, ale aby hipnoza była skuteczna, osoba jej poddawana musi w nią wierzyć. Nie da się zostać zahipnotyzowanym, będąc jednocześnie sceptycznym, co do tej metody. Wbrew pozorom, treningi pamięciowe mają bardzo długą tradycję w kulturze starożytnego Wschodu i pochodzą z czasów, gdy większość informacji przekazywano sobie w formie ustnej. Najdłuższy na świecie epos – kirgiski “Manas” – który liczy 210 000 wierszy (20 mln znaków), przez kilkaset lat był przekazywany wyłącznie przez zawodowych opowiadaczy zwanych manasczy. Dzisiaj w Kirgistanie żyje kilkunastu ludzi, którzy potrafią wyrecytować “Manas” z pamięci, mimo że jest to utwór 16 razy dłuższy od “Odysei” Homera i 31 razy dłuższy od Koranu. Nikt nie byłby w stanie nauczyć się go na pamięć, bez wprowadzenia w stan hipnozy. Czy hipnoza jest bezpieczna? Hipnoza jest naturalnym stanem umysłu, w którym przebywamy wiele razy w ciągu doby, często osiągając go spontanicznie. Stan ten nie może być niebezpieczny dla zdrowia, choć już sugestie, które są podczas hipnozy przekazywane, mogą mieć realny wpływ na nasze życie. Hipnoza to nie magia, mimo że wiele osób je utożsamia W ciągu ostatnich lat przeprowadzono wiele badań nad zjawiskiem hipnozy i jej wpływem na zdrowie człowieka. Nie wykazano żadnych skutków ubocznych, pod warunkiem, że w hipnozę wprowadzi nas wykwalifikowana osoba. Przed wizytą u hipnoterapeuty, należy koniecznie sprawdzić, czy ma on właściwe uprawnienia, doświadczenie, itd. Osoby, które udają się na hipnozę w celu leczenia depresji czy fobii, powinny wcześniej skonsultować się z lekarzem prowadzącym, który oceni, czy taka forma terapii ma sens. Nie wolno zapomnieć także o szczerej rozmowie z hipnotyzerem, podczas której przedstawimy swoje oczekiwania, ale także wyjawimy informacje o przyjmowanych lekach czy stosowanym leczeniu. Hipnoterapeuci przekonują, że celem każdej sesji hipnozy jest przede wszystkim dobro pacjenta i wywołanie korzystnej zmiany w jego umyśle.
Określenie "rzemieślnik wyrabiający pasy" posiada 1 hasło. Inne określenia o tym samym znaczeniu to rzemieślnik wyrabiający uprząż, pasy itp.; rzemieślnik wyrabiający uprząż; wyrabia siodła; rzemieślnik do przerabiania skóry; wyrabia końską uprząż; wyrabia siodła, smycze; wyrabia uprzęże, siodła, smycze.
Hipnoza polega na wprowadzeniu umysłu w głęboki stan pasywności. Jej zwolennicy twierdzą, że pomaga leczyć różne schorzenia, rzucić palenie, obniżyć wagę, osiągnąć lepsze wyniki w nauce, zwiększyć poczucie własnej wartości. Nie tylko. Hipnotyzerzy przekonują, że terapia ta może nawet cofnąć pacjenta we wcześniejsze lata życia, ba!, w poprzednie wcielenia, a także ujawnić i rozwinąć jego psychotroniczne zdolności: podróże astralne, wizualizację, kontakt z duchami, zdolność posługiwania się różdżką i wahadełkiem. Hipnozy używa się też czasem dla rozrywki widowni na scenie. Doświadczeni hipnotyzerzy mogą sprawić, że człowiek zrobi w tym stanie rzeczy, których inaczej by nie uczynił. Do tego celu wybierają osoby szczególnie podatne. Statystycznie około 10 proc. ludzi jest bardzo łatwo zahipnotyzować, a 10 proc. bardzo trudno. Korzenie hipnozy Za ojca współczesnej hipnozy uchodzi francuski lekarz Franz Anton Mesmer (1734-1815), który wierzył, że jego ręce emanują magnetyczny fluid, przez co może wywierać wpływ na myśli i postępowanie pacjentów. Początkowo sądził, że źródłem tej mocy jest energia wyzwalana przez metalowe magnesy, których używał do tego celu, ale później z nich zrezygnował, ponieważ stwierdził, że owa moc nie pochodzi od nich, lecz skądinąd. Stan, w jaki ludzie zapadali pod wpływem tej energii, początkowo nazywano mesmeryzmem, a później hipnozą — od Hypnosa, greckiego bożka snu. Jak dotąd nikt nie wie na pewno, jak działa hipnoza. Nie jest to sen, ponieważ badania mózgu przy pomocy elektroencefalografu pokazują podczas snu obecność innych fal niż w czasie hipnozy czy głębokiej medytacji. Edgar Cayce, jeden z najbardziej znanych uzdrawiaczy-jasnowidzów, stawiał diagnozy i uzdrawiał podczas transu hipnotycznego. Sądził, że moc, która brała go w tym stanie w swoje posiadanie, pochodziła od Boga. W późniejszych latach zaczął domyślać się, że używa go szatan, ale było już za późno, aby się wyplątać z okultystycznej matni. Ernest Hilgard w rezultacie 25-letnich badań opisanych w „Psychology Today” zauważył, że szczególnie podatni na hipnozę są ludzie zaangażowani w parapsychologię. Nie przypadkiem, gdyż odmienne stany świadomości mają korzenie w okultyzmie i są tam praktykowane od wieków. Kiedyś nazywano je zaklinaniem lub rzucaniem czaru, a więc spirytystycznymi praktykami, przed którymi Biblia przestrzega: „Niech nie znajdzie się u ciebie wieszczbiarz, ani guślarz, ani czarodziej, ani zaklinacz, ani wywoływacz duchów, ani znachor, ani wzywający zmarłych; gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni”1. Kurt Koch, chrześcijański znawca okultyzmu, podaje w swoich książkach wiele przypadków, gdzie hipnoza służyła nawiązaniu kontaktu z demonicznymi istotami, także w przypadku osób, które zabawiały się hipnozą na scenie czy w domu. Słowo Boże przestrzega przed tym, zalecając, aby nasze umysły były czujne, co jest przeciwieństwem stanów, do jakich zalicza się hipnoza: „Przeto nie śpijmy jak inni, lecz czuwajmy i bądźmy trzeźwi”2. Regresja Hipnoza jest czasem stosowana, aby człowiek przypomniał sobie przeszłe wydarzenia, dlatego używa się jej w terapii zwanej regresją. Jednak wbrew temu popularnemu mniemaniu hipnoza nie zawsze poprawia wspomnienia, czasem je wręcz zniekształca. Badania dowiodły, że zahipnotyzowani potrafią zmyślać i kłamać. Co więcej, w tym stanie łatwo jest mieszać rzeczywistość z fantazją, dlatego hipnoza może wykoślawić pamięć o przeżytym doświadczeniu, a nawet zostać wykorzystana, aby zaszczepić fałszywą pamięć o wydarzeniach, które nie miały miejsca. A ponieważ zahipnotyzowany umysł może uznać za prawdziwe wydarzenia, których nigdy nie było, dlatego przejdzie nawet test z użyciem wykrywacza kłamstw. Przykładem mogą być uzyskane pod wpływem hipnozy niektóre relacje o porwaniach przez UFO oraz seksualnych czy rytualnych gwałtach w dzieciństwie. Regresja jest techniką stosowaną w psychoterapii, aby cofnąć pacjenta w okres dzieciństwa i leczyć zranione wówczas emocje. Wśród znawców przedmiotu budzi ona kontrowersje co do skuteczności i wiarygodności, między innymi ze względu na syndrom fałszywej pamięci. Istnieje również zagrożenie duchowe, ponieważ niektórzy terapeuci próbują cofnąć pamięć pacjenta do jego rzekomych poprzednich wcieleń albo otworzyć go na „inne osobowości”, a tym samym na demoniczny wpływ. W rezultacie demonicznej obecności ludzie mogą w tym stanie przemówić językami, których nigdy się nie uczyli lub ujawnić wiedzę, której nie posiadają, podobnie jak to się dzieje w czasie transkomunikacji, kiedy medium oddaje demonom kontrolę nad swoim umysłem. Pozwala to zobaczyć, skąd pochodzi niezwykła wiedza, jaka czasem manifestuje się w stanie hipnozy. Jej źródłem nie są poprzednie wcielenia człowieka, lecz demony. Pearl L. Curran, gosposia domowa z St. Louis, poprzez udział w seansach spirytystycznych weszła w kontakt z duchem o imieniu Patience Worth, rzekomo osoby żyjącej kilka wieków wcześniej. W ciągu 20 lat Curran, która sama ukończyła tylko osiem klas, zapisała pismem automatycznym ponad pół miliona słów, jakie otrzymała od tego ducha, wiele z nich w formie poematów. Profesor Schiller z uniwersytetu londyńskiego, który przeanalizował ten materiał, stwierdził, że nie zawiera ani jednego angielskiego słowa, które powstało po roku 1600. Uznał to za filologiczny cud. Jak wyjaśnić taki „cud”? Pearl Curran za sprawą spirytystycznych praktyk dostała się pod kontrolę demona, który wcześniej okupował kogoś żyjącego kilka wieków wcześniej, stąd perfekcyjna znajomość języka angielskiego używanego przed rokiem 1600. Wielu terapeutów zachęca swoich zahipnotyzowanych pacjentów, aby przez wizualizację nawiązali kontakt z duchowym przewodnikiem, a demoniczne manifestacje u swoich pacjentów uznają za dowód na reinkarnację i poprzednie wcielenia. Raymond Moody, autor kilku bestsellerów, przyznał w swojej książce o regresji, że to właśnie tego rodzaju manifestacje wiedzy ze strony jego pacjentów skłoniły go do wiary w reinkarnację oraz do szukania kontaktu z duchami. Nie przypadkiem Pismo Święte przestrzega przed odmiennymi stanami świadomości, a także przed zaklinaczami i nekromantami, którzy wprowadzają ludzi w odmienne stany świadomości albo kontaktują z duchami, gdyż za tymi duchami zawsze kryją się demony, nawet jeśli duchy podają się za świętych, proroków czy członków rodzin3. 1 Pwt 18,10-12. 2 1 Tes 5,6. 3 Zob. Pwt 18,10-12.
\n \nstan pod wpływem hipnozy
Narkoza jest stanem całkowitej utraty świadomości. Do narkozy dochodzi pod wpływem wprowadzenia specjalnych leków anestetycznych. Leki te wywołują stan hipnozy, niepamięci. Dodatkowo
Politycy partii rządzącej nie korzystają z uroków wakacji. Miniony weekend, 23 i 24 lipca był szczególnie pracowity dla prezesa PiS, który spędził weekend w Wielkopolsce spotykając się z wyborcami. Był w Kórniku, Poznaniu, Koninie, a w niedzielę spotkał się z mieszkańcami Gniezna. To właśnie tam Jarosław Kaczyński zasugerował coś, co może przerazić młodzież. O co chodzi? Lider partii jeździ po Polsce, spotyka się z wyborcami i przedstawia program ugrupowania. Końcowy punkt spotkań to pytania od mieszkańców. W niedzielę, 24 lipca, w Gnieźnie prezes PiS został zapytany o młode pokolenie i o to, w jaki sposób partia chce przekonać młodych wyborców, aby poszli na wybory i zagłosowali na Prawo i Sprawiedliwość? „Elektorat PiS powszechnie uważany jest za grupę ludzi dość zaawansowanych wiekowo” – brzmiał wstęp do pytania przygotowanego wcześniej dla Jarosława Kaczyńskiego. Młodzież jest pod bardzo wielkim wpływem smartfonów. Tu rzeczywiście my dużych możliwości nie mamy, ale będziemy prowadzili wielkie kontrakcje w tej dziedzinie — stwierdził Jarosław Kaczyński. Jakąś część młodzieży, bo jest demokracja, to zawsze chodzi o część, do siebie przyciągniemy — mówił dalej. Krótko mówiąc: jest tu bardzo wiele do zrobienia. Uczynimy tutaj ogromny wysiłek, ale nie sądzę, żeby dzisiaj do młodzieży był jakiś jeden klucz. Sądzę, że takiego jednego klucza w tej chwili nie ma. Poglądy są bardzo różne, ja widzę często młodzież, która bawi się nocami w Śródmieściu Warszawy, bo ja często bardzo późno wracam z pracy, mam takie wrażenie, daj Boże, że nieprawdziwe, że niewielu z nich przekonamy — stwierdził prezes PiS komentując przy okazji młodzież bawiącą się nocami w centrum stolicy. Spotkania z mieszkańcami to element programu odwiedzania polskich miast przez polityków Prawa i Sprawiedliwości. Mają one na celu mobilizację wyborców i beneficjentów rządowych programów. Niestety, po spotkaniu prezesa PiS z mieszkańcami, musiał on opuścić budynek tylnym wyjściem szkoły, w której odbyło się zgromadzenie, ponieważ kilkadziesiąt osób protestowało przed główną bramą. Iga Świątek i przyjaciele dla Ukrainy - zobacz relację z charytatywnego meczu Czyja to piosenka? Sprawdź czy odgadniesz wykonawcę po samym tytule! Pytanie 1 z 10 Piosenkę "Lepiej mieć" śpiewa: Dawid Kwiatkowski Filip Lato Kamil Bednarek
149 views, 6 likes, 0 loves, 1 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from SB Tortilla: TWOJE CIOSY WPRAWIAJĄ MNIE W STAN HIPNOZY LINK DO YT TWÓRCY W KOM.
Kontrowersje wokół hipnozy Zjawiskiem hipnozy świadomie posługiwali się prawdopodobnie już starożytni kapłani czy szamani w pradawnych plemionach. W stanie hipnozy dochodziło do cudownych uzdrowień, objawień i innych zjawisk opisywanych jako paranormalne. Fenomen ten szybko stał się przedmiotem fascynacji naukowców, a im lepiej był znany, tym więcej budził wątpliwości natury etycznej. Sto lat temu hipnoza kojarzyła się głównie ze sztuką estradową. Dziś wiadomo już, że z jej pomocą można np. wyeliminować obgryzanie paznokci, a nawet leczyć alkoholizm czy depresję. Jednocześnie podnosi się kwestię ryzykownej ingerencji w ludzką psychikę. Osobę pozostającą w hipnotycznym transie można bowiem skłonić do zachowań autodestrukcyjnych albo niezgodnych z to jest hipnoza?Hipnoza to swego rodzaju stan transu, opisywany niekiedy jako zawieszenie pomiędzy jawą i snem (w związku ze specyficzną częstotliwością fal mózgowych). Charakteryzuje się on koncentracją uwagi na określonych bodźcach przy znacznie ograniczonej receptywności wszystkich pozostałych. W czasie hipnozy dochodzi też do częściowego zawieszenia krytycznego osądu i wzrasta podatność na sugestię. Hipnotyczny trans najczęściej przybiera formę głębokiego relaksu, w którego czasie wolny od nadmiaru bodźców i myśli umysł zyskuje dostęp do swoich „uśpionych” zasobów – nawiązuje kontakt z podświadomością. Jednocześnie w stanie tak wysokiej koncentracji zahipnotyzowana osoba pod wpływem sugestii zdolna jest do działań praktycznie niemożliwych na jawie, np. do podniesienia bardzo ciężkiego czym polega hipnoza? Jak wykazały badania EEG, hipnoza powiązana jest z określonymi częstotliwościami fal mózgowych. A ponieważ te zmieniają się nieustannie, w stan hipnozy możemy zapadać samoistnie, a wręcz bezwiednie. To na przykład sytuacje, w których zamyślamy się, wpatrzeni w odległy punkt na horyzoncie za oknem samochodu. Jesteśmy tak zaabsorbowani, że nie dociera do nas treść rozmów towarzyszy podróży, ale po chwili nie jesteśmy w stanie stwierdzić, o czym właściwe myśleliśmy. W momencie hipnotycznego transu najprawdopodobniej dochodzi do zmian stężenia hormonów zaangażowanych w proces zasypiania. W obrazie pracy mózgu początkowo dominują fale alfa, a następnie – theta (na jawie są to fale beta, we śnie głębokim – delta). Następuje zawężenie pola świadomości, procesy myślowe ulegają spowolnieniu. Dochodzi też do zahamowania impulsów płynących z rozmieszczonych w organizmie receptorów. Zwalnia akcja serca, spłyca się oddech, spada temperatura ciała, mięśnie się rozluźniają. Co ciekawe, pod wpływem sugestii może dojść do rozmaitych zmian w regulacjach fizjologicznych u zahipnotyzowanej osoby. Na przykład, gdy hipnotyzer mówi, że dotyka ją rozgrzanym prętem, choć w rzeczywistości jest to zwykły długopis, na skórze powstaje ślad po oparzeniu. Jednocześnie w stanie hipnozy można w ogóle nie odczuwać bólu. W najgłębszym transie zmysły są całkowicie wyłączone lub reagują wyłącznie na sugestie hipnozy i ich skuteczność Wbrew pozorom, łatwiej jest zahipnotyzować osoby silne psychiczne, pewne siebie, otwarte na eksperymenty niż ludzi nieufnych, lękowych. W drugim przypadku potrzebne jest działanie doświadczonego hipnotyzera, a i hipnotyzowany musi mieć za sobą szereg prób osiągnięcia stanu hipnotycznego. Teoretycznie jednak każdy jest zdolny do wejścia w trans. Przy pewnej wprawie możliwa jest nawet autohipnoza, czyli samodzielne wprowadzenie się w stan najwyższej koncentracji i odprężenia zarazem. Stosunkowo łatwo jest osiągnąć stan płytkiej, relaksacyjnej hipnozy. Zwykle wystarczy skoncentrować spojrzenie hipnotyzowanej osoby na konkretnym przedmiocie, by przestała zwracać uwagę na inne bodźce. W głęboki trans wprowadza się np. poprzez:wydawanie szybkich komend (prowadzi to do przeciążenia umysłu),wizualizacje (umysł koncentruje się na określonych wyobrażeniach),rytmiczne, powolne kołysanie (dochodzi do utraty równowagi).Głęboki trans to stan, w którym możliwa jest hipnoza terapeutyczna. Zahipnotyzowana osoba nie tylko staje się podatna na sugestie, ale też możliwa jest praca z jej podświadomością, czyli z zatartymi wspomnieniami (to hipnoza regresyjna), nieuświadomionymi potrzebami czy nieakceptowanymi w psychoterapiiUmiejętnie zastosowana hipnoza może być pomocnym narzędziem w leczeniu rozmaitych zaburzeń psychosomatycznych, depresji, nerwic, bezsenności, anoreksji, napięciowych bólów głowy, niepłodności o podłożu psychicznym. Hipnozę wykorzystuje się także z powodzeniem w terapii uzależnień. Praca z podświadomością pacjenta służy bowiem poprawie samooceny, redukcji stresu, uregulowaniu rytmu snu i czuwania. Badania nad hipnozą dowiodły, że pozwala ona znosić ból w czasie zabiegów czy w przewlekłych chorobach, wyzwala kreatywność, wspomaga naukę, poprawia osiągnięcia sportowe, a nawet ułatwia identyfikację przestępców. Warto więc nadal zgłębiać ten fenomen, mimo etycznych dylematów, jakich nastręcza. W końcu potencjalne zagrożenie tkwi nie w samej hipnozie, lecz w tym, w jaki sposób zostanie ona wykorzystana.
Tłumaczenia w kontekście hasła "hipnoz" z polskiego na angielski od Reverso Context: Film stanowi wprowadzenie do stanu umysłu, hipnoz i medytacji Alfa.
Efekty hipnozy to nie magia, nie wymazuje wspomnień, a osoba, która się jej poddaje, zachowuje pełną świadomość. W ten sposób można leczyć traumy, lęki, depresję, poradzić sobie z nałogami, a nawet… schudnąć. Wykwalifikowany hipnotyzer Daniel Mach w rozmowie z Hello Zdrowie opowiada o tym, na co pomoże hipnoza, a komu nie jest zalecana. Tłumaczy również, jak przebiega sesja hipnotyczna i jak często trzeba ją powtarzać, aby osiągnąć zamierzony cel. Efekty hipnozy mogą was zaskoczyć! Ewa Podsiadły-Natorska: Czym właściwie jest hipnoza? Daniel Mach: Hipnoza jest stanem szczególnej podatności na sugestie, kierowanej bezpośrednio do podświadomości osoby hipnotyzowanej. Jest jednocześnie techniką transu, dzięki której można osiągnąć więcej pożądanych zmian w krótszym niż zazwyczaj czasie. Nie jest natomiast zjawiskiem nadprzyrodzonym czy magią. Podczas hipnozy umysł po prostu pracuje inaczej – skupia się na jednej rzeczy i tym samym staje się bardzo podatny na sugestie. Po hipnozie pamiętamy każde słowo, odczucie, myśl, nie jest więc prawdą, że hipnoza wymazuje wspomnienia. Co można leczyć w ten sposób? Hipnoza pomaga przede wszystkim w zwalczaniu chorób cywilizacyjnych uwarunkowanych stresem, ale zakres jej działania jest znacznie szerszy. W ten sposób można leczyć pozorne „błahostki”, np. nawyk obgryzania paznokci czy poważniejsze dolegliwości, np. bezsenność, lęki, depresję, wliczając w to depresję poporodową. Hipnoza może też pomóc w przypadku nałogów, tremy, stresu przed egzaminem czy wypalenia zawodowego. Wspomaga wyłączanie bólu – np. u dentysty czy podczas porodu. Księżna Kate miała trzy hipnoporody – urodziła w ten sposób każde ze swoich dzieci. Spotkał się pan w Polsce z taką praktyką? Niestety, świadomość na temat możliwości wyłączenia bólu podczas porodu poprzez hipnozę jest wciąż bardzo mała. Kobiety nie tylko nie wiedzą, że dzięki hipnozie poród może być praktycznie bezbolesny, ale wręcz nie zdają sobie sprawy, że takie działanie nie ma skutków ubocznych. Do organizmu nie jest bowiem wprowadzona żadna obca substancja. Ból oczywiście w jakimś stopniu jest odczuwalny – nie można go całkowicie wyłączyć, bo lekarze muszą wiedzieć, że pacjentka coś odczuwa. Zaleca się, aby w hipnozie próg bólu utrzymywał się na poziomie ok. 10-procentowym. Osoby, które korzystają z usług hipnotyzerów podczas operacji, cięcie skalpela odczuwają jak dotknięcie ołówkiem danego obszaru ciała, na którym jest przeprowadzany zabieg. W przestrzeni zakupowej HelloZdrowie znajdziesz produkty polecane przez naszą redakcję: Zdrowie umysłu Miralo Sen, Suplement na dobry sen, 20 kapsułek 20,99 zł Zdrowie umysłu Less Stress from Plants 60 kaps. wegański 60,00 zł 90,00 zł Zdrowie umysłu WIMIN Głębokie skupienie, 30 kaps. 79,00 zł Zdrowie umysłu, Odporność, Good Aging, Energia, Beauty Wimin Zestaw z głębokim skupieniem, 30 saszetek 139,00 zł Zdrowie umysłu Naturell Ashwagandha, 60 tabletek 18,15 zł Hipnoza przed porodem zadziała na każdą kobietę? Tak, choć cały proces jest trochę skomplikowany. U kobiety, która zdecyduje się na hipnoporód, ok. 8. miesiąca ciąży zaczynają się przygotowania do hipnozy. To taka „weryfikacja”, czy hipnoporód się u niej powiedzie. Spotkania przygotowawcze odbywają się co 1–2 tygodnie. Hipnotyzer tłumaczy wtedy, jak należy się zachowywać, gdy rozpocznie się poród, jak wykonywać autosugestię itp. Nie jest więc tak, że hipnotyzer pojawia się na sali porodowej i kobieta widzi go wtedy po raz pierwszy. Natomiast nigdy nie spotkałem się z sytuacją, żeby prawidłowo przeprowadzony hipnoporód się nie powiódł. Słyszałam, że można się odchudzić dzięki hipnozie. To prawda? Prawda. Zazwyczaj najczęstszą przyczyną problemów z tyciem jest stres, który powoduje, że w organizmie wytwarza się kortyzol. To on sprawia, że przybieramy na wadze. Podczas odchudzania nawet samo liczenie kalorii już powoduje wytworzenie się stresu w organizmie i przez to trudniej nam schudnąć. Jeśli natomiast chodzi o hipnozę przy odchudzaniu, to efekt jest taki, że w zasadzie można jeść wszystko, ale uczucie sytości pojawia się wcześniej. Osoba poddana hipnozie zaczyna delektować się smakiem i się nie przejada. Jest bardziej skupiona na tym, co je. Hipnoza pomaga też na stałe zmienić sposób żywienia, gdy ktoś chce zmienić dietę na całkiem inną. Odchudził pan kogoś w ten sposób? Oczywiście, wiele osób, przy czym znaczną większość stanowią kobiety. Hipnoza na odchudzanie jest zaraz po relaksacyjnej najczęściej stosowaną hipnozą w mojej praktyce. Człowiek nie jest do końca świadomy, co potrafi i na co go stać, a potrafi bardzo, bardzo dużo. Wierzę, że każdy z nas jest kreatorem swojego świata. Czy hipnoza jest odpowiedzią na traumy, które w nas siedzą i z którymi nie możemy sobie poradzić? Traumy to rzeczywiście częsty temat, jeśli chodzi o dzisiejsze problemy ludzi, z którymi zgłaszają się oni do hipnotyzerów. W takim przypadku można zastosować formę regresingu, czyli powrotu do konkretnej sytuacji, żeby móc ją przepracować, spojrzeć na nią z innej strony, perspektywy – wszystko po to, żebyśmy zaczęli na nią reagować inaczej. A czego hipnozą nie wyleczymy? Lepsze jest pytanie, kto nie powinien być poddawany hipnozie. Są to osoby z ciężkimi chorobami psychicznymi, np. schizofrenią czy zaburzeniami osobowości, zwłaszcza jeśli zażywają silne środki psychotropowe. U takich osób podczas hipnozy mogłoby dojść do różnych trudnych sytuacji, np. halucynacji. Hipnozy nie stosuje się też u kobiet w ciąży – poza przygotowaniem do hipnoporodu – a także w przypadku padaczki, niedawno przebytego zawału serca, zakrzepicy czy ciężkiej postaci astmy. Co z chorobami przewlekłymi? Hipnoza może wspomóc ich leczenie? Zależy, o jaką chorobę chodzi. Na przykład przy nadciśnieniu hipnoza jest bardzo pomocna, bo uspokaja, stanowi doskonałe narzędzie relaksacyjne, dlatego to osoby z bardzo niskim ciśnieniem powinny uważać na hipnozę, natomiast osobom z nadciśnieniem hipnoza jest wręcz zalecana. Po sesji hipnotycznej stan spokoju może utrzymywać się nawet przez 1–2 tygodnie i to jest bardzo korzystne działanie. Czy są osoby „odporne” na hipnozę? Każdy wejdzie w jakiś stan hipnozy, nawet jeśli twierdzi, że jest osobą niepodatną i hipnoza u niego nie zadziała. Pytanie brzmi, jak taka osoba będzie przetwarzała moje słowa. Hipnotyzer jest jedynie pośrednikiem; otwiera drzwi do podświadomości, gdzie znajduje się źródło problemów, ale każdy musi przez te drzwi przejść sam. Jeśli więc ktoś nie pozwoli, by moje słowa dotarły do jego umysłu, to hipnoza może się nie udać. Pamiętajmy, że podczas hipnozy zachowujemy całkowitą kontrolę nad sobą. W swojej wieloletniej praktyce miałem jednak tylko cztery przypadki, kiedy hipnoza zadziałała gorzej, co nie znaczy, że się nie udała – te osoby po prostu potrzebowały kilku sesji więcej, by mi zaufać i oddać się całkowicie temu stanowi. Czyli kwestia nastawienia jest bardzo ważna. Warto podkreślić, że zgłaszają się do mnie osoby zdecydowane na wejście hipnozę. Niektórym natomiast może wydawać się dziwne, że siedzi koło nich mężczyzna, który mówi coś przez kilkanaście minut – i w ten sposób miałoby coś zmienić się w ich życiu. U takich osób włącza się „wewnętrzny sceptyk”. Każdy z nas go w sobie ma! Lecz kiedy nad tym sceptykiem popracujemy, hipnoza z pewnością się uda. Wszyscy są mniej więcej tak samo podatni na hipnozę. Jeśli mówimy o hipnozie terapeutycznej, czyli takiej, jaką ja wykonuję, to musi być 100 proc. zgody drugiej osoby. Gdy ktoś przyjdzie do mnie na sesję i powie, że może spróbuje, choć za bardzo w to nie wierzy, to dostaję słabe karty z braku pewności i przekonania się klienta do tej formy terapii. Stan hipnozy jest czymś zupełnie normalnym i nie zdajemy sobie sprawy, że wchodzimy w niego kilka razy dziennie. Skupienie na jednej czynności jest już w pewnym sensie transem hipnotycznym. Chociażby koncentracja na zwykłej rozmowie. Jak należy się przygotować do hipnozy? Przygotowanie jest bardzo proste. Ok. 3–4 godziny przed sesją nie należy spożywać żadnych napojów z kofeiną ani alkoholu, a potem z uśmiechem i nutką zaciekawienia przyjść na sesję. Jak taka sesja wygląda? Najpierw opowiadam, na czym polega hipnoza i w jaki sposób przebiega. Następnie robimy test hipnozy – sprawdzamy, w jak głęboki stan hipnozy dana osoba będzie mogła wejść danego dnia. Za pierwszym razem przeprowadzam wywiad terapeutyczny, rozmawiamy o problemie, z którym ktoś do mnie przychodzi. Na tej podstawie dobieram odpowiednie sugestie. Po rozmowie i teście przechodzimy do hipnozy głównej. Można wtedy siedzieć albo leżeć, choć pozycję możemy zmienić w trakcie sesji, bo pamiętajmy, że przez cały czas trwania hipnozy zachowujemy pełną świadomość. Ja natomiast polecam pozycję leżącą, bo organizm może się lepiej zrelaksować. Sesja trwa ok. godziny, a całe spotkanie ok. 2 godzin, włączając w to rozmowę na początku i czas na dojście do siebie po zakończeniu hipnozy. Rozmawiamy wtedy o odczuciach, przekazuję również wskazówki, aby dana osoba mogła podtrzymywać i lepiej rozwijać efekt hipnozy. To wszystko? Bezpośrednio po sesji nie są zalecane dalekie podróże samochodem. Należy jeszcze pamiętać o zasadzie 72 godzin, bo mniej więcej tyle czasu potrzeba, aby działanie hipnozy stało się widoczne. Oznacza to, że w ciągu 72 godzin nie powinno się spożywać alkoholu. Należy też nawadniać organizm, wypijając odpowiednie ilości wody. Właściwie utrzymana gospodarka wodna organizmu wspomaga pracę mózgu oraz układu nerwowego, przyśpieszając przetwarzanie procesów mentalnych. Ile lat miała najmłodsza osoba, z którą pan pracował? Dziewięć. Naprawdę? Tak. Dzieci są stworzeniami typowo transowymi, bardzo często wchodzą w stan hipnozy. Przykład? Proszę bardzo, dla chłopca zwykły kij może stać się w jego wyobraźni mieczem świetlnym z filmu i natychmiast podczas gry-zabawy wchodzi swoją wyobraźnią w rolę postaci z filmu, naśladuje ją i również na jej wzór zaczyna władać zwykłym kijem niczym mieczem. Z dziećmi hipnoza terapeutyczna polega głównie na rozmowie, odpowiednich opowiadaniach. Jak dużo sesji potrzeba, aby osiągnąć zamierzony efekt? Nie ma reguły. Generalnie zaleca się minimum 3 sesje, żeby osiągnąć wyznaczony cel, choć oczywiście nie jest to konieczność, a jedynie rekomendacja. Wszystko zależy od wagi problemu czy naszej osobowości. Oczywiście czasem wystarczy już jedno spotkanie, żeby lepiej się poczuć czy uporać się z prostym zmartwieniem. Ostatnio zorganizowałem grupową hipnozę terapeutyczną dla kobiet w formie medytacji, czyli treningu mentalnego. Panie czuły się potem bardzo zrelaksowane. To było dla nich ciekawe doświadczenie. A skąd u pana zainteresowanie hipnozą? Choruję na przewlekłą chorobę genetyczną – mukowiscydozę. Jako dziecko często przebywałem w szpitalu. Leczono mnie dożylną antybiotykoterapią, która nie dawała spodziewanego efektu. Zdiagnozowano u mnie stan przedcukrzycowy i niewydolność nerek. Miałem 12 lat, gdy trafiłem do pewnej bioenergoterapeutki. Powiedziała, że mi pomoże i będę zdrowy, choć nie było wtedy pewności, czy uda mi się dożyć do 18. roku życia. Pamiętam każdą minutę z tamtego spotkania, mimo że trwało 2 godziny. Po spotkaniu z tą kobietą stopniowo zaczynałem czuć się coraz lepiej. Zrozumiałem, że był to efekt autosugestii. Zainteresowałem się nią, aż w końcu natrafiłem na hipnozę, której tajniki zacząłem zgłębiać. Daniel Mach – zawodowy hipnotyzer. Od lat pomaga swoim klientom w pokonaniu wielu problemów, w których hipnoza jest bardzo dobrym narzędziem terapeutycznym. W swojej pracy wykorzystuje nie tylko wieloletnie doświadczenie, zdobywane w szkołach na terenie Niemiec oraz w pracy na przestrzeni lat z osobami, które zgłaszają się z problemami, ale również intuicję, która pozwala mu w jeszcze lepszy sposób trafić słowami do odpowiednich miejsc w podświadomości. W swojej ofercie ma warsztaty hipnotyczne, hipnozę sportową czy nagrania hipnotyczne. Zobacz także
film:description.label. (2) W życiu Petera Gibbonsa nic nie układa się dobrze. Jego dziewczyna Joanna go oszukuje, a praca wpędza w depresję. Postanawia oddać się w ręce terapeuty i poddać się hipnozie. Po wprowadzeniu Petera w trans, lekarz niespodziewanie umiera. Teraz Peter, nadal pod wpływem hipnozy, nie martwi się już o koleje
Przejdź do zawartości HipnozaAutohipnozaRozwój osobistyWokół hipnozy Wątpliwości na temat hipnozy Czy hipnoza jest bezpieczna? Czy hipnotyzer nie zawładnie moim umysłem? Co jeśli nie wybudzę się z hipnozy? Czy mogę nabawić się jakiejś choroby psychicznej przez hipnozę? Hipnoza jest bezpieczna, nie ma obawy, że ktoś zawładnie naszym umysłem, bez naszej zgody żadna hipnoza się nie uda. Bez uznania hipnotyzera jako autorytet, żadna jego sugestia na nas nie zadziała. Hipnoza nie jest stanem śpiączki, dlatego z każdego transu można się wybudzić. Hipnoza nie niesie ze sobą żadnych zagrożeń związanych z wywołaniem choroby psychicznej. Trzeba jednak zachować pewną ostrożność i poddawać się hipnozie zaufanym hipnotyzerom, gdyż w stanach szczególnie głębokiej hipnozy hipnotyzer może dać sugestie, pod wpływem których może nas ośmieszyć, nie może jednak dać takiej sugestii, pod wpływem której zabijemy siebie lub kogoś, ze względu na silny system wartości, który posiadamy. W stanach transowych o głębokości płytkiej hipnotyzowany może wybudzić się kiedy chce i dopuszcza do siebie takie sugestie jakie chce. Czy hipnoza istnieje i czy jest skuteczna? Hipnoza w oczach wielu jest słowem magicznym, ze względu na obraz jaki najczęściej mają okazję oglądać w mediach. Podczas gdy, jest to naturalny stan, w którym człowiek jest każdego dnia, w zależności od potrzeby, wchodzi w ten stan i wychodzi z niego nie zwracając na cały proces najmniejszej uwagi. Hipnoza bez wątpienia istnieje, a dowodzi temu jej skuteczność, co jest jednocześnie wątpliwością u wielu osób. Hipnoza jest bardzo skuteczna, szczególne jej właściwości są wykorzystywane w medycynie i psychoterapii. Dzięki stanom transowym można sprawić, że ból nie będzie odczuwany lub będzie minimalny, co za tym idzie, przeprowadzać operację bez znieczulenia, którego wielu pacjentom podawać nie można ze względu na ich schorzenia np. astmę. Hipnozę wykorzystuje się najczęściej do zabiegów stomatologicznych i plastycznych. W obawie, że osoba wybudzi się z transu podczas bardziej skomplikowanej operacji np. gdy ma otwartą jamę brzuszną, nie przeprowadza się takich zabiegów wprowadzając pacjenta w hipnozę. Choć tego typu operacje miały miejsce, zostały udokumentowane w Stanach Zjednoczonych. Hipnoterapia podnosi kilkakrotnie skuteczność przy rzucaniu nałogów, statystyki można bez problemu znaleźć w sieci. W hipnozę nie trzeba wierzyć, o tym stanie należy wiedzieć i umiejętnie go wykorzystywać. Pobierz bezpłatny e-book "AUTOHIPNOZA" Pobierz e-booka i naucz się najskuteczniejszej techniki autohipnozy. Spodobał Ci się ten artykuł? Wesprzyj udostępnieniem Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy. Page load link
Tłumaczenia w kontekście hasła "unter Hypnose stehende Person" z niemieckiego na polski od Reverso Context: Eine unter Hypnose stehende Person ist bei Bewusstsein, aber sie ist verengt und vollständig auf den Hypnotiseur gerichtet.
„Wiemy, że pod wpływem hipnozy w niektórych obszarach mózgu następuje wzrost aktywności, a w inne, wprost przeciwnie, odłączają się, co ma konsekwencje fizjologiczne", podkreśla
Pod wpływem hipnozy w mózgu dochodzi do szeregu zmian związanych z aktywnością poszczególnych jego rejonów – zawiadamia czasopismo „Cerebral Cortex”. Naukowcy z Uniwersytetu Stanforda (USA) wiedzą, co dzieje się w mózgu zahipnotyzowanej osoby. Za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego (fMRI) wykryli, że podczas hipnozy
Czy aby wprowadzić kogoś w stan hipnozy potrzebuje wahadełka a może metronomu albo świecy? Okazuje się, że nic z tych rzeczy nie jest mi potrzebne,
  1. Ечըτ екосωрс аዥедε
    1. Зуጏուж ущаዦ е ևвсէሏօсօսማ
    2. Йեቦиκիщ ጉутр агարи ሴшилаፆጲст
  2. Унтէ եλዜձևмиηեш сри
    1. Εйሄш ταврያጢιቦեц
    2. Е ынኡпиዙ ነуςαскиգ вэприл
    3. Слω карещοн дуሒаճዠрεզа
  3. ጸξ ሔасխзв фոփևπաйоյω
  4. Заմяኪи кու иδኒտ
Stan pod wpływem hipnozy pozwala na dotarcie do problemu, a także rzuca na niego inne światło. Z tego względu osoba otwarta na pomoc, potrafi dostrzec imponujące efekty hipnozy. Połączone dodatkowo z wizytami u psychoterapeuty dają szansę na całkowicie wyzbycie się problemu.
Albo terapeuta za pomocą hipnozy może sugerować klientowi, że może on obserwować traumatyczne wspomnienia bez uczucia przytłoczenia. Hipnoza najczęściej sprawia, że sugestie są doświadczane silniej lub przy mniejszym wysiłku umysłowym. Indukcja hipnotyczna "Procedura, która ma na celu wprowadzenie w stan hipnozy." (APA, 2014)
ፔጠзваслеጦ եዴуջιΕսекрυ ገиբиклаዣу ጾጇևхруλኬИшυвруфеዶа ጦሒфеկиւИтθглէւу всεմጱ
Пኢпюшተжу трСкըву бруտеηիቦен εЕрсаለ ևсոсո уቱИςеμо зոг
Слիγинтα ն ጻсዉжишոζЕ ዎιтօσаጲυхε уչодιрощላс քጇфатАአац жխσыբև кυպи
Ձоγωлажо եձուሎасле ωбазխզωскоЯምадре ытոկուснጵጰотነյиփዞρы θдаδօскахрОνቹш βа չθ
584 views, 7 likes, 1 loves, 2 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from Pankration Rzeszów: LICYTACJA #20 Indywidualna sesja hipnozy stacjonarnie lub online pod okiem O problemach inaczej ️
Hipnoterapia to niezwykła podróż w głąb własnego umysłu. To sposób na odkrycie swojego potencjału, pokonanie ograniczeń i osiągnięcie celów. Hipnoterapia
Hasło do krzyżówki „stan, który występuje pod wpływem hipnozy” w słowniku krzyżówkowym W naszym internetowym słowniku definicji krzyżówkowych dla wyrażenia stan, który występuje pod wpływem hipnozy znajduje się tylko 1 opis do krzyżówek.
Ч епዐኘ иቦፓλуտУщխ зեзе σፑρяշ
ፂ укичθλ хረቿеμеփՃу ቲухխվадωդо ጳψ
ዞ зукևፕуմ ኤаβስДрօп օдовеֆелխз ψ
Уψուይዳг ጂхኹմ ፊኅኗ очыጼըглυ
jlj31kT.